Bezglutenowe pączki

Bezglutenowe pączki

Dzień dobry Kochani! 🙂

Dawno mnie tu nie było, ale dzisiejszy dzień jest takim dniem, który uwielbiam celebrować ponad wszystko 😀 Tłusty czwartek obchodzę zawsze i wszędzie, nie zważając na okoliczności.

„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła.”

W tym roku Tłusty Czwartek obchodzimy 28 lutego. W związku z tym mamy pełne prawo objadać się do woli pączkami i faworkami 🙂 Z pewnością to święto cieszy wszystkich łasuchów. Nie wiem czy wiecie, ale tradycja Tłustego Czwartku sięga, aż czasów rzymskich. Wówczas ten dzień określano mianem tłustego dnia. Był to także czas żegnania się z zimą i przygotowanie na nadejście wiosny.

Sam rytuał wyglądał podobnie do dzisiejszego świętowania, jednak polegał na jedzeniu tłustego mięsa i ciasta chlebowego. Dopiero na przestrzeni XVI wieku mięso zastąpiono słodkimi pączkami. Wygląd i smak różnił się od tych dzisiejszych, ale najważniejsze to zachowana tradycja!

Obecnie rodzajów pączków mamy tyle, ile smaków i gustów. Doszliśmy już nawet do momentu, w którym na popularności zyskują pączki bezglutenowe. Jest to świetna wiadomość, zwłaszcza dla osób zmagających się z Celiakią, za których niestety choroba zadecydowała o możności jedzenia tych smakołyków.

W związku z tak ważnym dla mnie świętem, zabieram się właśnie do przygotowania domowych bezglutenowych pączków 😛 Do ich przygotowania wykorzystam przepis dostępny na stronie .

Trzymajcie za mnie kciuki! 🙂