Bezglutenowe wakacje – kilka porad dla bezglutenowców

Bezglutenowe wakacje – kilka porad dla bezglutenowców

Bezglutenowe wakacje, przysparzają o ból głowy niejednego bezglutenowca. Osoby na diecie gluten free oraz osoby chore na celiakię, każdy wyjazd muszą dokładnie planować. Szczególnie dotyczy to dłuższych wyjazdów, jak na przykład wakacyjna wycieczka. Mamy już drugą połowę lipca, urlopy zaplanowane, pozostaje nam jedynie kwestia żywieniowa. We wpisie postaram się podpowiedzieć co nieco z własnego doświadczenia.

Gdzie na bezglutenowe wakacje?

Wybór miejsca do spędzenia urlopu, dla osób na diecie bezglutenowej jest nie lada wyzwaniem. Zazwyczaj taka osoba, chciałaby pojechać do pensjonatu, gdzie ’gluten free’ nie brzmi naprawdę obco. Tu z pomocą nadchodzi Menu bez Glutenu Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, prezentując listę hoteli i restauracji bezglutenowych – Lista hoteli i restauracji oferujących menu bezglutenowe!
Jednak to jest tylko kropla w morzu potrzeb, gdyż owa lista nie jest zbyt powalająca..

W takich sytuacjach pozostaje szukanie ośrodka na własną rękę i informowanie o własnych preferencjach żywieniowych. Niestety, z doświadczenia wiem, że w dalszym ciągu, w zdecydowanej większości pensjonatów, personel nie do końca się orientuję w problemie. Mimo zapewnień, że wszystko jest 'do ustalenia z kucharzem’ zdarzały się w przeszłości wpadki. Jednak zawsze warto próbować rozmawiać z obsługą bądź kierownictwem i nawet za niewielką dopłatą, dojść do porozumienia.

My w tym roku jednak nie ryzykujemy. Ryzykiem samym w sobie jest panująca pandemia koronawirusa, więc nie chcemy dodatkowych problemów 🙂 Zdecydowaliśmy się na wyżywienie na własną rękę, co polecamy również wszystkim innym niepewnym bezglutenowcom. Mamy dostęp do własnej kuchni w apartamencie, tak więc również jest pewność, że żadnych zanieczyszczeń ze strony glutenu nie powinniśmy doświadczyć.
Zaopatrzyliśmy się we wszystkie niezbędne produkty bezglutenowe oraz piwo bezglutenowe. Lista piw bezglutenowych tutaj.

Pamiętajcie, że najważniejsze w tym momencie jest to, żeby wypocząć. Przejmowanie się tym, że będziecie chodzić głodni, może tylko popsuć Wam wakacyjny urlop. Podejdźcie więc proszę do tematu na chłodno, z głową. Jeśli nie uda Wam się znaleźć ośrodka oferującego menu bez glutenu, zawsze możecie postawić na własną kuchnie. Na jedzenie 'na mieście’ niestety też nieczęsto można sobie pozwolić. Ale tu nie ma się co załamywać, bo coraz więcej knajp ma w swojej ofercie coś bezglutenowego.

Udanych urlopów! 🙂
Bezglutenowa Narzeczona