Knedle ze śliwkami gluten free

Knedle ze śliwkami gluten free

Cześć!

Zaczął się sezon na śliwki, na przeróżnych forach kulinarnych ludzie dzielą się przepisami na pyszności z dodatkiem tych owoców. Postanowiłam i ja spróbować swoich sił. Fakt faktem, śliwki tak samo jak i jabłka, lubię zdecydowanie tylko w czystej postaci, ale cóż, siła wyższa 'zmusiła’ mnie do eksperymentowania. Postawiłam na knedle, których nigdy w życiu nie jadłam, a tym bardziej nie robiłam. Teraz mogę śmiało stwierdzić, że jest to jedno z moich ulubionych dań ?

Wersja bezglutenowa wcale nie okazała się trudniejsza od zwykłej. Mąkę pszenną zastąpiłam mąką ryżową i kukurydzianą.

Do przygotowania knedli na ok. 4 porcje użyłam:

– pół kilograma ziemniaków,

– 250g. mąki ryżowej,

– 50g. mąki ziemniaczanej,

– 2 jajka,

– odrobina soli

Ziemniaki umyłam i ugotowałam w mundurkach. Po wystudzeniu obrałam i przecisnęłam przez praskę. Dodałam mąki według wyżej wymienionych proporcji, wbiłam jajka i delikatnie doprawiłam solą. Ugniatałam do wyrobienia ciasta. Tak przygotowane dzieliłam mniej więcej na równe części i robiłam „wałeczki” – tak jak np. na  kopytka i z tego tworzyłam małe placuszki, do których wkładałam śliwkę. Z racji, że trafiły mi się dorodne okazy, wkładałam po pół śliwki, które wcześniej zasypałam cukrem trzcinowym. Uformowane knedle należy gotować we wrzątku, 2-3min od wypłynięcia ☺

Zapomniałabym dodać, że mąkę kukurydzianą używałam to podsypywania ? Zarówno kukurydziana jak i ryżowa są firmy Balviten ze znakiem przekreślonego kłosa ?

Spójrzcie tylko na te zdjęcia ❤????